 |
| Spektakl "Pewnego razu w Wadowicach" |  |
|
|
Chociaż minął już przeszło miesiąc od daty kanonizacji Jana Pawła II, wciąż nie możemy ochłonąć z radości, że nasz umiłowany Papież został ogłoszony świętym. Nadal trwają uroczystości dziękczynne, potrzebujemy się spotykać, by we wspólnocie dzielić się tą radością, jakby nasze serca nie były w stanie jej zatrzymać. W tym duchu zaprosiliśmy gości z Krakowa: księdza Tomasza Pilarczyka wraz z ekipą ministrantów i scholi, którzy w swojej parafii przygotowali spektakl teatralny pod kierunkiem znanego również u nas, w Nowym Targu p. Marcina Kobierskiego. Przedstawienie nosi tytuł „Pewnego razu w Wadowicach” i jak można się domyśleć dotyczy głównie tzw. „wadowickich wątków” w życiu Karola Wojtyły.
I tak w niedzielę, 18 maja z parafii Matki Bożej Królowej Polski z Krakowa wyruszył autokar pełen młodych, radosnych artystów, którzy pierwsze swe kroki skierowali do bliźniaczej parafii p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Miętustwie, by tam zaprezentować swój spektakl, ubogacony dodatkowo koncertem scholi. Zostali bardzo ciepło przyjęci przez parafian pod wodzą ks. Proboszcza Janusza Rzepy. Korzystając, że byli tak blisko, pojechali jeszcze na Bachledówkę, potem do Ludźmierza, aż wreszcie na dłużej zatrzymali się na bacówce na nowotarskim Buflaku, gdzie gościny udzielił im życzliwy gospodarz o wielkim sercu. Było ognisko i kiełbaski i bigos i ciasto…. Nawet udało się zagrać w piłkę oraz pośpiewać różne piosenki. Ale najważniejsze – było słoneczko po tylu dniach deszczu i nasze „krakusiki” mogły zobaczyć piękną panoramę Tatr i leżący u ich stóp Nowy Targ. Na koniec dnia modlitwa i dziękczynienie za rzeczy wielkie ale też za najmniejszy nawet drobiazg…
Po noclegu spędzonym we wspaniałych warunkach – znowu dzięki życzliwości i dobroci ludzi – zawitali w poniedziałek rano do Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, gdzie zaprezentowali wzruszające przedstawienie. Piękne stroje, dekoracje, doskonale dobrana muzyka, profesjonalne oświetlenie oraz wspaniała gra aktorów – to wszystko sprawiło, że przedstawienie bardzo się podobało. Po prawdzie - nie bez znaczenia też był fakt, że główno-dowodzący ekipą z Krakowa ksiądz Tomasz był w naszej placówce na rekolekcjach wielkopostnych i ma wśród nas wielu przyjaciół. Po zebraniu zasłużonych owacji nasi młodzi artyści udali się w dalszą drogę. To jeszcze nie był koniec ich tournee. Czekali na nich uczniowie w Klikuszowej, gdzie również ich występy bardzo się spodobały.
Bardzo dziękujemy tym wszystkim, którzy poprzez odwagę bycia dobrym i życzliwym dla innych umożliwili zorganizowanie tych kilku spotkań. Jak widać święty Jan Paweł II dalej łączy ludzi dla dobra i piękna. Niech tak się dzieje nadal we wszystkich dziedzinach naszego życia - także w tym wymiarze społecznym i narodowym.
|
Dodane przez rafal_plewa dnia 03.06.2014 10:19:27. Czytano: 1715. |
|
|
|
|
|
|