 |
Wycieczka do Łodzi to największa przygoda roku! Już po raz kolejny wyruszyliśmy, my: wychowankowie Pani Małgorzaty Niegłos, Pani Renaty Ścisłowicz oraz Pani Joanny Skrabucha. Było wielkie pakowanie, długa całodzienna podróż, a po niej rozgrywki piłki nożnej i odpoczynek na kocu. Pierwszy dzień to wyprawa do Warszawy. W Pałacu w Łazienkach powitała nas wiewiórka, paw i Pani Animator, która założyła nam na głowę koronę i od tego czasu mieliśmy masę pracy, jak to królowie... Potem wizyta u kompozytora Fryderyka Chopina. Drugi dzień to zwiedzanie Łodzi, audiencja u sławnych Łodzian: Juliana Tuwima, Artura Rubinsteina oraz trzech sławnych przemysłowców, założycieli fabryk włókienniczych i wizyta w Białej Fabryce gdzie dowiedzieliśmy się jak pracowali i mieszkali włókiennicy w XIX wieku. Trzeci dzień spędziliśmy w Warszawie. Był wyjazd na wieżę Pałacu Kultury i zwiedzanie Starego Miasta. I oczywiście były dobre lody, gofry, ciasteczka i obiadki w ciekawych miejscach, jak na prawdziwych turystów przystało. Tę wspaniałą przygodę zawdzięczamy naszym Paniom, Panu Kierowcy Leszkowi oraz Stowarzyszeniu Rodziców i Opiekunów Osób z Zespołem Downa z Łodzi, u których mieszkaliśmy i którym serdecznie dziękujemy. I w przyszłym roku też chcemy jechać! |
Dodane przez beata-gw dnia 13.06.2017 21:22:07. Czytano: 1289. |
|
|
|
|
|
|